piątek, 18 kwietnia 2014

URBAN DECAY czyli moje 2-wie ❤perełki❤

Witajcie :*


W ten piękny i słoneczny dzień 
 zapraszam na prezentację mojej ukochanej firmy - a właściwie pokazanie moich 2-ch niedawno zakupionych jak się okazało ULUBIEŃCÓW :)

Mianowicie chodzi tu oczywiście o markę  URBAN DECAY  .

.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•.
Będąc w Polsce zawsze marzyła mi się paletka oraz baza pod cienie . Ale wiadomo zawsze były inne wydatki a zakup przez jakie polskie strony internetowe zbytnio mnie nie kusiły w końcu tyle się słyszy o tych podróbkach ;/

 Przechodząc do meritum :) :
URBAN DECAY NAKED 3


Piękne opakowanie 


Bardzo dobre wykończenie


W środku sama radosc :) Odcienie i pigmentacja 
I LOVE IT 



Kosztowała mnie  37 Funtów ale jestem bardzo zadowolona i nie oddałabym za nic w świecie :)

.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•. .•*´`*•.•*´`*•.

Jak paleta to musi być i baza , a jaka najleprza ? Oczywicie ta z UD :D



Fajny kształt no i oczywiście super trzyma cienie , nic się nie roluje , nie kruszy , nie osypuje oraz nie zmazuje :)
Polecam :)

Busssska :****

PS . Moje pędzelki się suszą ajjj uwielbiam jak są czyste i świeżutkie ;) Czekają na jutrzejszy (mam nadzieję jeszcze piękniejszy dzień ) :D  




2 komentarze: